Bezlistna koniczyna*

Ha, ha, super wyszło, powinno być z dedykacją dla "bo
mini":)))))

ale fajny, wyskoczył mi na głównej, jakoś ominęłam tę
Zuzę, z zazdrości?:)

faceci lubią minimalistki odzieżowo-finansowe, choć
nie wszyscy:)

minimalnie pozdrawiam:)

na dzikiej plaży
każdej do twarzy:)

pozdrawiam pięknie:)

Powtórzę za andrew wrc, limeryk świetny :) Pozdrawiam
:)

świetny limeryk o ciele:) pozdrawiam

tańcząca z wiatrem, też jestem o tym przekonany, ale
jak to powiadają: "Żądaj dowódów, nie obietnic";->, a
więc:
Pierwsza przesłanka - lubię minimalistki typu
"zuzowego".
Druga przesłanka - jestem mężczyzną.
Wniosek - mężczyźni lubią minimalistki typu
"zuzowego".
Pozdrawiam na wieczorowego:)

:))
Taki minimalistki lubią
panowie z pewnością:)
Fajny limeryk,pozdrawiam Nathanie:)

limeryczna zgaduj zgadula
subcio - pozdrawiam

ARABELLA, minimalistka w każdym calu, czyli bez
odzienia wierzchniego;-)
Odzienie wierzchnie... I od razu przypomina się
pamiętna (z całej serii pamiętnych) scena z
"Seksmisji"... ;->

filutek82, lokalizację dzikiej plaży z całą pewnością
najlepiej zna Zuza, ale podmiot liryczny wstydzi się
jej zapytać, gdyż przed kobietami wyzwolonymi czuje
respekt;)

minimalistki czy w minimalnym odzieniu? fajnie,
pozdrawiam

Shizuma, zgadza się, i właśnie ta naga prawda
sprawiła, że (według relacji jednego z naocznych
świadków) spora część męskich plażowiczów musiała
obrócić się na brzuch;-p

Świetny limeryk.
Niech no tylko przeczyta go nasza Bo-mini, może powie,
gdzie jest ta dzika plaża.
Tylko nie wiem, czy ma daleko do Konina, ale to
najlepsza specjalistka od form mini.

Czy była to wyłączna zasługa - niech tak będzie;-)

obywatel69, plotka głosi, że dzika plaża tego dnia
przeżyła prawdziwe oblężenie, jednakże nie precyzuje,
czy była to zasługa wyłącznie wyzwolonej Zuzy:)