Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezlitośni

Czasem, tak bywa

Obrzucają mój pałac
granatami zimnych słów
Trzaskanie cegieł, ból i strach
Przy mnie kroczy mroczny znak
Niszczą mnie
Witrażowe okna
tańczą w krótkim locie.
Niezliczone rzesze cegieł
poddają się.
Moje ciche "walczcie, walczcie!"
zagłusza grzmot zagłady
Cisza...
nieposłuszne nogi
kierują mnie
do zgliszczy mojego śwaita
Jakby nic się nie stało,
chcą ogrzac się przy kominku,
którego nigdy już nie będzie.
Gruzy zlane w czerwonym słońcu
jęczą cicho pod moim cieżarem.
Umieram, bo dusza moja umarła

że świat runie...

autor

Iwuś

Dodano: 2005-12-17 14:49:53
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »