Bezpieczna w Twych ramionach...
Dla prawdziwego przyjaciela...
Płaczę do pustych ścian co za
wstyd......
Byłam z kimś jakiś czas, nieważne
już....
Czuję że wokół mnie nie kocha nikt...
Tulę się do Twych rąk i nie czuję nic...
Ból ustapił... Wiem że Ty mnie nie
odrzucisz... Jestem już bezpieczna ...
Mam dla kogo życ...
Który mnie wyciągnął z dołka... Dziekuje że jesteś!!
autor
Anima vilis...
Dodano: 2006-12-10 12:16:27
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.