Bezradna
On twarz ma poobijaną
Oko w krwiakach
Ona twarz zapłakaną
Chowa ją w polnych makach
Chce go opatrzyć
Nie może
On jej nie pozwala
Nikt jej nie pomoże
Leży w szpitalnym łóżku
On tylko bitwe ma w głowie
Nie wie że denerwować jej nie może
Ona z bólu umiera
Niech ktoś jego z bólem zapozna
On jej wszystkie siły zabiera.
autor
Anna Howis
Dodano: 2007-07-11 14:57:36
Ten wiersz przeczytano 456 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
Wiersz pełen emocji, smutek rosdziera serca tych
dwoje.Ładnie ujęta myśl.