Bezsenni...
Otuleni marzeniami,
przepełnieni tęsknotami,
poszukują gwiazd na niebie,
które zbliżą ich do siebie,
mlecznej drodze wydzierają
blask, by drogę oświetlając
nie zbłądzić gdzieś w przestrzeni
i nadzieją prowadzeni -
świtem móc odnaleźć się…
autor
yolkaw
Dodano: 2008-05-24 00:21:52
Ten wiersz przeczytano 667 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (9)
A czy gwiazda jest konieczna/ z interwencją w miłość
wieczną..?
podoba mi się wiersz - wróciły wspomnienia...
A mi się podoba. Autorka dnia, a tak pięknie piszesz o
nocy:) Wiersz trochę tajemniczy w treści, przez co
świetnie oddaje klimat nocy. Takie wiesze to się lubi!
fu! okropne te rymy! Ale wiesz w wymowie ładny, no i
zakończenie całkiem, całkiem. Chociaż i tak ubolewam
nad wykonaniem, bo miałaś świetny pomysł.
Świat bez marzeń byłby taki ubogi,nocą pod niebem aż
gęsto od westchnień.Pięknie piszesz,gratulacje z
powodu wyróżnienia.Posyłam słońce:)
Tylko marzyciele wtuleni w magię nocy potrafią tak
pięknie wiersze pleść... tęsknotą przeplatać, barwić
gwiazdami... by rano nadzieje w sercach ciągle mieć...
Gratuluję lekkości pióra.. gratuluję wyróżnienia
"autorze dnia".
Jakby o mnie ten wiersz Otulonu marzeniami często
przewracam się z boku na bok w bessennym amoku. Dobrze
napisany poemacik, wprawne pióro- dobry wasztat
Nie wypada dzis cię ominąĆ..w końcu jesteś autorem
dnia ;) a tak poważnie nie żałuję że wpadłam do
ciebie...ładny wiersz...i życzę by świt pomógł im się
odnaleźc
Poczułam się jak w nocy, pod gwiazdami:)
Wspomnienia... Wiersz wspaniały. Pozdrawiam