bezsenność
Piękne ptaków trele,
solówka słowika,
4:03 budzi mnie
Wciąż taka muzyka,
Dopiero powieka ciężką
Kotarą snu opadła
Zmęczony w łóżku
Ległem, bezsenność
Mnie dopadła.
Usnąć, zapomnieć,
Zatopić się we śnie
Miękko podróżować
Do krain błogich
Rozsypać garść
Piasku, spod powiek
Wydobyć, delektować
Sen, ........................
To w nocy
Chcę robić :-)
autor
obywatel69
Dodano: 2014-07-22 04:24:15
Ten wiersz przeczytano 2934 razy
Oddanych głosów: 40
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (38)
znam doskonale to uczucie
:-) :-)och:-) Sebastianie .
Trudno się znowu zatopić we śnie,
kiedy pobudka przyjdzie zbyt wcześnie!
Pozdrawiam!
Cześć Olu, ja czasami też, :-D ale wolałbym posypać
częściej
Witaj Sebastianie:-) . Po przerwie:-) . A lubię w
nicy:-) po siedzieć, oczywiście. Miłego:-)
Ładny wiersz, pozdrawiam
Też lubię takie poranki. Delektować sny i dzionki.
Bardzo ładny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Miłego dnia.
też mam takie zdanie...w dzień można zrobić wszystkie
rzeczy, a noc jest od spania jak...:) pozdrawiam
serdecznie