bezsens
Czy by życie było piękne bez litości,
bez żałości spotykanej tu od lat.
Czy by każdy mógł tak tylko bez miłości,
i tak sterczeć pod ścianą jak grat.
Zapytaj my się śmierci czy też myśli,
że jesteś my uwięzieni tu i ówdzie.
Poczeka my aż coś się nam przyśni,
i pożegna my się tu w zgodzie.
Ciągle wstaję nieprzytomnie zagubiona,
niczym budząc się ze śmierci.
Mylę dni przez ludzi wciąż osaczona,
ale coś mnie tam tak aż kręci.
Komentarze (3)
Jak sam tytuł mówi jest on bez sensu.
Smutne przemyślenia.Pozdrawiam
Dopracuj wiersz.