Bezsensowna nadzieja
Bezsensowna ma nadzieja
Że dotknę twej twarzy,
Że twoje usta musną moje,
Że nasze dłonie splotą się w uścisku
I zakochani pójdziemy przez park,
Że ty mnie pokochasz,
Że będziemy razem...
Wszystko to bezsensowna nadzieja,
Bo niemożliwa do spełnienia...
autor
iana
Dodano: 2005-03-18 14:08:54
Ten wiersz przeczytano 493 razy
Oddanych głosów: 77
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.