Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezsilna

Wciąż nierozumiana, odrzucona od społeczeństwa podążam rzeką codzienności do morza szczęśliwości.

Wciąż napotykając na ludzką złośliwość i pogarde, łódź mego marnego życia napełnia się wodą śmierci.

Wciąż patrząc na niesprawiedliwość, skamieniałe serca rzeka staje się nie spokojna, jakby chciała przyjąć mnie w odchłań bezdusznego i srogiego dna.

Wciaż mijając rozbite statki, gdzie ludzie nie wiedzą co to uczciwość, szczerość, pomoc, miłość - przestaje wierzyć w sens mej podróży.

Wciąż uświadamiając sobie, że rządzące prawa takie jak hamstwo, zakłamanie, oszustwo dążą do rozkładu mych zasad i ideii marzę, aby walka była mym przeznaczeniem.

Wciąż trudniej jest mi płynąć do upragnionego miejsca wiedząć, że nie umiem się odnaleść w tym bezdusznym świecie, a tam mogę nikogo nie spotkać, gdyż mało kto radzi sobie z dryfowaniem, napotykając cały czas na przeszkody i wrogość mijanych ludzi.

Czy mi się uda? Przestaje w to wierzyc, ponieważ osamotniona w walce ze złem zaczynam tracić siły, aż utonę i stanę się taka jak oni - zimna, bezwzględna, bez jakiejkolwiek moralności.

Czy tak ma wyglądać nasz świat? Jeśli tak to nie warto wypływać z portu, gdzie monotonia też potrafi zabić!

autor

Anetka21

Dodano: 2006-08-17 19:15:22
Ten wiersz przeczytano 381 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Bez rymów Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »