bezskrzydły anioł
zwyczajną ulicą w tumanach kurzu
niby zwyczajny a jednak nie
w zszarzałej koszuli wytartych spodniach
idzie tajemnicza postać
dookoła roztaczając niezwykłą aurę
czuć w niej przyjaźń i miłość bliźniego
kogo napotka temu przynosi uśmiech
rozdaje na lewo i prawo radość i pogodę
ducha
któż to... to"bezskrzydły anioł"
autor
Mysliciel
Dodano: 2009-08-15 15:26:17
Ten wiersz przeczytano 841 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Cudowny..miało być:-)
Cidowny wiersz..;-))))
Witaj Wojtku mhmmm nie ukrywam zaciekawił mnie Twój
wiersz i też zmartwił ...wiem kiedy u Ciebie pojawiają
się takie wiersze ...Pozdrawiam jak zawsze z
uśmiechem:)
Jesteś szczęśliwy, skoro dostrzegłeś tego anioła :)
Pozdrawiam