Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Bezzasada ukryta

Ledwo się imał na wietrze,
A ciało bezwładnie opadło.
Nie jako pierwsze,
I nie jak ostatnie zakute w lodzie kowadło.

Nieszczęsny,
Skarany przez błędy w prawie.
Brzuch wklęsły,
W delikatnej, lodowej leży oprawie.

I niby skarał go los,
Diabeł się z niego śmieje.
Lecz nie złu należy się duszy kłos,
A w Bogu zaplotło nadzieje.

W tym cierpieniu,
Nie dostrzegł on bólu.
Leżąc na zimnym kamieniu,
Krzyczał do Boga: „Kocham Cię Królu !”

Oczy, chodź śmierci głębi sięgały,
Ni smutku w nich, ni żalu.
Radość w bezwładnym ciele dawały,
Bo widział on jeszcze, odlatując pomału:

Te kroki, bezinteresownych ludzi,
Ten śnieg wędrujący na ziemi powietrza,
Tą staruszkę, która, by dojść się trudzi,
Ten szyderczy śmiech, z ludzi złych wnętrza.

A ostatnie słowo jakie dusza na ziemi wydała,
Serce potwierdziło,
I umysł nie zaprzeczył:
„WYBACZAM” brzmiało.

autor

klimas07

Dodano: 2006-02-27 00:01:49
Ten wiersz przeczytano 482 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Rymowany Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »