BIAŁA DAMA
Szelest sukni Białej Damy,
kiedy przemyka Twych myśli korytarze
po Twym pięknym zamku...
...podmuch wiatru w jej włosach
i migoczące płomyki świec kołyszą się...
w lekkim powiewie wiatru...
...jest teraz pełnia księżycowa
i podczas tej pełni blada postać
widać twarz Białej Damy,
w lustrze Twych oczu
- zaskoczenie -
bo to jest moja twarz...
...chcesz ją zatrzymać...
- lecz ona oddala się od Ciebie -
odchodzi w głąb mrocznego
- korytarza myśli...
Komentarze (1)
ciekawy wiersz..pozdrawiam