Ty... moja wymarzona
Ty… moja wymarzona
Ja na Twój widok
Dostaje skrzydeł
A wielka radość mnie tak wypełnia,
Że wodospady łez
Na myśl, że Ty… mnie nie zechcesz
Stają się ulotną mgiełką.
W momencie,
Gdy Cię dostrzegam
To nie wiem,
Co mam począć,
Bo mój stan umysłu
Jest rozdygotany.
Chciałbym Ci... coś powiedzieć,
Ale w pierw
Może choć trochę poznajmy się,
Ty… moja wymarzona
I przez to czuję, że
Bez Ciebie…
Nie byłbym w stanie
Przeżyć ni jednego dnia dłużej.
Teraz jak to wszystko piszę
Nie mogę Ci tego powiedzieć,
Bo wokół nie ma Cię.
Może jak Cię spotkam
To Ci to dam,
Co teraz piszę
W innym przypadku
Me marzenia będą bez powodzenia.
Jeśli mnie odrzucisz
Zrozumiem,
Ale póki co lubię Cię… z ukrycia.
Ty… moja wymarzona
Pięknie byłoby, gdyby tak pozostało na
zawsze
I w Miłość wszystko się przemieniło.
Komentarze (1)
wiec powiedz jej o swojej milosci do niej to sie
przekonasz czy zaakceptuj ja czy odtraci...pozdrawiam
i powodzenia