Biała trumna
Przepraszam, zraniłam..
Lecz ciągle się nie moge otrząsnąć..
Minęło tyle czasu,a ja ciągle
wspominam...
To przez Ciebie!!..przez Ciebie przychodzą
te myśli..
...Widzę, widzę małą białą trumnę..
A w niej kto jest? Jest dziewczynka,
Na białej sukni napis:
''Kocham więc ranię''
W ręku trzyma lilię i list który miała
wysłac..lecz nie wysłała...
Bo było juz za pozno,
On powiedział:''spadaj!''
Niegdys jej pięknę pulsujące życiem usta,
przemieniły sie w czarną żałobę..
Lecz cos w nich zostało...zostało słowo:
''Kocham Cię!''
Lecz on nie kochał..
..No i co z tego?? co?! jak juz nigdy nie
ujrzy świata, i..jego..
Zginęła..śmiercią naturalną
..Śmiercią nieodwzajemnionej miłości..
Komentarze (1)
Pozdrawiam serdecznie