Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Białe konary brzozy na czarnym tle


Samosiejko wyrosłaś na wzniosłą dziewoję
z zziębnięta na wydmuchowisku, samotnie stoję
wyśpiewujesz swój samotny ból żałosny
kolorami białej tęczy pełen troski

Wszechmocny wojowniczy mróz lutowy
ściął objęciem resztki z liści i białej kory
Zapłakał wiatr między konarami
w dole pełnia światła miasta latarniami

Zaśpiewają tobie skrzypce na konarach
ozdobią ciebie ptaki i motyle barwne
zaszumisz tęskną melodią klęcząc na kolanach
upadniesz liśćmi na wzgórzu węglowej hałdy

Byłaś hałdy ozdobą, lśniłaś w blasku dnia i nocy
miasto witało ciebie, dziś łzawią miastu oczy
Hałda znika ze śląskiego krajobrazu *
nie zobaczymy się brzozo już ani razu


*Poznikały hałdy uzyskały status materiałów
do budowy autostrad

Autor: slonzok
Bolesław Zaja
http://boleslawzajawwierszach.blog.pl

autor

slonzok

Dodano: 2016-05-03 20:05:37
Ten wiersz przeczytano 575 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Optymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

karaszpiekla karaszpiekla

Żal każdego drzewa. Musiałeś drogi Bolesławie darzyć
tą brzozę szczególnym sentymentem.
Pozdrawiam serdecznie.

jlewan jlewan

Cóż, zmienia się rzeczywistość, musi się zmieniać i
krajobraz.
Chociaż- rzeczywiście - szkoda brzóz, szkoda
drzewostanu.
Pozdrawiam.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »