Bieg
To światełko zielone, choć odległe o
wieki
chciała złapać dziewczyna, na spotkanie już
bieży.
Na szpileczkach wysokich poprzez gęste
zarośla,
światło wciąż się oddala, coraz trudniej je
dostać.
Niewygodne buciki rzuca śpiesznie za
rogiem,
może w lekkich trzewikach zda się światło
dogonić.
Chociaż biegu przyspiesza, obie dłonie
wyciąga,
światło ginie w oddali, to się znowu
pojawia.
Może szybciej na boso za światełkiem
popędzę
i jak złapię, to schowam, odtąd dobrze mi
będzie.
Bose nogi zraniła o kamienie i osty,
może znajdzie się sposób i łatwiejszy i
prostszy.
Pomyślała dziewczyna, że wciąż biec nie da
rady,
przystanęła zmęczona, księżyc rzucił cień
blady.
Więc przejrzała się w lustrze - nie ma
dawnej dziewczyny.
Siwy włos na jej skroni... Nie dostrzegła
swej winy.
Księżyc spojrzał ciekawie na zgarbioną
sylwetkę
i zobaczył zniszczoną tym wyścigiem
kobietę.
Za jasnością księżyca będzie odtąd
podążać,
który blaskiem oświetli zagubioną jej
postac.
Komentarze (13)
Czas robi swoje.
boso w księzycowa dal poszukać spełnienia marzeń
i....rozmarzyłem sie
Całe życie za czymś pędzimy, do czegoś dążymy z różnym
skutkiem. Ciekawie o tym napisałaś, w sposób trochę
baśnowy. Pozdrawiam:)
Śliczny wiersz o starzeniu droga do celu tez piękna...
Zaczytałem się i zadumałem...+++
Gorąco pozdrawiam.
Daremnie się z życiem ścigać! Pozdrawiam!
Bardzo ładny wiersz, z baśniowym klimatem. Myślę,żę
ponieważ światło jest rodzaju nijakiego powinno być
"je dostać" zamiast "go dostać". W pierwszej
strofie równiż msz dziwnie brzmi "więc na przełaj mu
bierzy" może np "na spotkanie mu bieży", lub
inaczej. Z ostatniego wersu umknął rym. Może zamiast
"zagubioną gdzieś ścieżkę" napisać "zagubioną jej
postać". Mam nadzieję, że autorka nie obrazi się,za
te uwagi czytelniczki. Pozdrawiam.
Witam Danusiu. Bardzo się cieszę, że znalazłaś chwilkę
na wiersz.
Nostalgia ... tęsknota... minione
a co do wierszyka:)
Niewygodne obuwie, lub buciki, lub szpileczki (...)
rzuca
"Niewygodne obcasy rzuca śpiesznie za rogiem"
obcasy? raczej nie
Biegnie poprzez gęste zarośla i ... nagle róg?Coś mi
tu nie bardzo pasuje ( ale oczywiście nie musi mi
pasować)
i powtórka słów: obcasy, światło, obuwie NIE coś
trzeba pozmieniać:)
literówka w słowach : przjrzała i jasnością
Treść OK
Wiersz cudowny, dobrze, że zajrzałam tu dzisiaj.
witaj,masz rację przez całe życie gonimy złoty krążek
losu z reguły bez powodzenia,ukłony
bardzo ładny wiersz, kolorowy, pełen obrazów, brzmi
trochę jak baśń, smutna, ale jednak baśń...
Wciąż mamy ochotę łapać wiatr i za niewyobrażalnym
tęsknotę, w końcu człowiek się żali, że szczęścia
światełko miga, ale z oddali, lubo miganie myśmy
zaspali.
Takie wiersze jak Twój wzruszają mnie bardzo, myślę
sobie -"Kawałek dobrej poezji"
...bardzo mi się podoba Twój wiersz...