Biznes funeralny
Na śmierci wielu biznes robi:
grabarze, księża, sukcesorzy,
floryści, producenci zniczy
i restaurator na zysk liczy.
Też bardzo przyzwoitą gażę
mają (jak sądzę) kamieniarze,
oraz zakłady pogrzebowe
do usług cały czas gotowe.
W ostatnich latach trwają żniwa,
bowiem klientów wciąż przybywa.
Co do przyszłości nie ma obaw,
póki nie przyjdzie się pochować.
autor
krzemanka
Dodano: 2022-04-02 09:40:53
Ten wiersz przeczytano 2489 razy
Oddanych głosów: 56
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (57)
Super refleksja, Aniu.
Pozdrawiam ciepło :)
Za Poprzednikami - sama prawda...
Smutna prawda...
To prawda, ten "biznes" zawsze będzie miał klientów, a
wielu z nich stale z niego żyje, choćby grabarze,
księża czy kamieniarze/tak, b. dobrze zarabiają/
znałam kiedyś jednego, który wcześnie odszedł na
nowotwór, wcześniej pracował jako urzędnik PZU, a
później razem z kimś założył swój biznes...
Pozdrawiam sobotnio.
mimo wzniosłych słów i deklaracji świat zawsze wokół
kasy się kręci,pozdrawiam
Masz rację,
ale biznes mogą popsuć
coraz częstsze kremacje.
Pozdrowionka :):)
zapobiegliwy
chciał się pochować Józef z Poznania
bo się już tylko na nogach słaniał
lecz wciąż nie chciał umrzeć
(choć w willi miał trumnę)
na złość rodzince co spadku czekała
:))
Niestety ostatnio śmierć ma obfite zbiory i nie zanosi
się na zmiany. Udanego i miłego dnia:)
Smutne ale prawdziwe do bólu...
Pozdrawiam krzemanko i życzę miłej soboty :)
Dziękuję Zosiu i Marku za komentarze.
Miłej soboty:)
Jest popyt, stały z tendencja rosnąca, to i jest
podaż. Takie prawo lasu:). M
W punkt!
Miłego dnia, Krzemanko :)