Błądzący wzrok
I try but I can't, I still love but you don't understand...
Błądzące oczy,
niepewność twoja,
uśmiechów tony,
i pustość słowa,
to co widzę we śnie,
to co słysze nad ranem,
to co ciągle tkwi we mnie,
ciągła rozpacz nad moim stanem.
Chcę być szczęśliwa,
chcę żebyś do mnie mówił,
żeby mowa twoja mnie napoiła...
i żebym nie zabłądziła...
nie zgubiła się wzrokiem,
patrząc na twoje usta,
które szepcą do mnie nad zmrokiem
,,jesteś jak pokusa".
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.