Błaganie o pomoc.
Bo każdy cierpi, każdy walkę toczy, aż go od płaczu, bolą bardzo oczy.
Kiedy wszyscy śpią
i cisza gra im w uszach,
mój z rozpaczy szloch,
tę ciszę zagłusza.
Kiedy nikt nie słyszy,
wołam pomoc w ciszy,
bo nie chcę ujawnić
swojego cierpienia,
co mi życie udane
w koszmar wnet zamienia.
I co dzień z nowym,
koszmarem spotkanie,
twarzą twarz,
aż łza w oku stanie.
Ulatując pierwsza,
nim słowo zostanie,
z serca wysłane na usta
i po tym wypowiedziane.
I takie to życie
cóż zrobić...
błaganie,błaganie,błaganie...
Komentarze (4)
Nie zgadzam się z komentarzem Unname149, każdy w swoim
życiu ma lepsze i gorsze chwile... bywa tak, że tego
złego jest czasami za dużo naraz na nasze barki i
wtedy nie dostrzegamy tego co dobre....
Twe cierpienia to "ból istnienia"!
Bóg podzielił "równo"
Dla jednych wszystko
Dla innych g.......
Sorki za słówko .....
życie nigdy nie było i nie będzie bajką...