Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

blask...

Zgasły zmęczone oczy uliczne, bladość ich twarzy
z świtu kolorem barwę zmieszała w złotawej mazi,
która jasnością w kroku ślimaczym w zaułki wkracza,
by latarkami ostrych promieni drogę wyznaczać.

Niby otula, ułamkiem chwili strzela jak z bata,
oblepia ściany domów półsennych rzucając cienie.
Czyni to z wielkim wyczuciem, taktem jakby muskała
usta kochanka w niemej rozkoszy. A słodkie drżenie

wargi pieściło słodyczą uczuć w chwilach wytchnienia,
może zanurzy twarz w chłodnym macie własnego cienia.
Przystanie, aby napiąć cięciwę w łuku Erosa
i strzałę światła zanurzy w trawie, jak wiatr we włosach.


o poranku...

...słońce ślimaczy spacer zaczyna po znanym torze
jasnością bije bezduszne tafle w ostrych migotach
głaska leniwym ruchem pełzacza zroszone trawy
czeka by cienia skrytego w niszy rąbek się otarł

o jego siłę rozlaną falą porannej gładzi
która odzieniem dla obudzonych wstałych do pracy
napełni wzroku kadzie spragnione promieni ciepła
i mocą własnej pogody ducha będzie się raczyć

jak dobrym ciastem na powitanie czekanych gości
gdyż to jest dumą dawać gram szczęścia zadowolenia
byleby tylko nie dać się zakryć kapotą cienia

i czynić faktem to co nie daje krztyny przykrości
gdyż to zapały i śmiałość jego nieco ostudzi
rozczarowując świeżo zbudzonych do życia ludzi...


wspomnienie babiego lata...


O babim lecie historię niesie jąkate echo
dławi się przy tym dziwiąc się wielce własnym przydechom
a przy tym tony rozwarstwia w słocie o wiotkie liście
dźwięk obijając o zeschłe ranty lekko sprężyście

jak z trampoliny nieco obite sunie w dal lasu
płynąc po łąkach polanach leśnych i lisich jarach
gdyż pragnie dotrzeć pod chałup progi aby oznajmić
że jesień deszczu krople szkłem lśniące niesie im w darach

i by się ludzie zaopatrzyli w koce i pledy
i pochowali w ciepłych domostwach pokrytych strzechą
gdyż już wspomnienie tylko zostało o babim lecie
o którym huczy po duktach leśnych jąkate echo

autor

niezgodna

Dodano: 2021-04-09 08:48:40
Ten wiersz przeczytano 1923 razy
Oddanych głosów: 17
Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Erotyk
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (19)

sisy89 sisy89

Piękny i niebanalny erotyk :)

kazap kazap

witaj
pomimo płynącego ciepła z wersów
poczułem dreszcze ale nie z zimna
a......
pozdrawiam

wolnyduch wolnyduch

Niebanalny, bardzo poetycki erotyk,
dobrej nocy życzę, Stefi.

niezgodna niezgodna

...aż znów chce się pisać, kiedy widzi się tylu
zadowolonych czytelników:))

pozdrawiam...

Halina Kowalska Halina Kowalska

Wiersz piękny z delikatną erotyką...pozdrawiam
serdecznie.

szadunka szadunka

Pięknie, ciepło, subtelnie, a erotycznie.
"Przystanie, aby napiąć cięciwę w łuku Erosa
i strzałę światła zanurzy w trawie, jak wiatr we
włosach." - cudnie.

Marek Żak Marek Żak

Piękny wiersz, wyrafinowany erotyk. Pozdrawiam

niezgodna niezgodna

...dziękuję kolejnym czytającym; pozdrawiam:))

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ślicznie i cieplutko dzisiaj u Ciebie. Serdecznie
pozdrawiam.

wydziarana wydziarana

pozwolę sobie za beano@:)

beano beano

nakarmiłaś blaskiem spragnionego słów,
pięknych, prowadąc niebanalnie linią wyobraźni, dając
rozkosz czytania,

serdecznie pozdrawiam Stefi
:)

niezgodna niezgodna

...miło mi to czytać:))

JoViSkA JoViSkA

miałam na myśli te piękne romantyczne i metaforyczne
wersy, tego w moich wierszach brakuje, dlatego czytam
z podziwem :) Uściski :)

niezgodna niezgodna

...umiesz, umiesz widać to po ocenach Jovisko, Bartku
dawno cię u mnie nie było, dziękuję wam za odwiedziny;
miłego dnia:))

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »