w błękicie
Szybując po niebie swoim spojrzeniem
Dotykasz zmysłami błękitu Jego
widzisz Jego zmienność
Gdy ubiera go codzienność
Czasem granatem odziane wciąż płacze
Czasem chmurkami jak pierzynkami otulone
Najbardziej kochane błękitem zalane
To najpiękniejsze Jego odzianie
Daje nadzieje, wzbudza pragnienie
Patrząc w Jego głębię marze tak
niewinnie
W błękicie wciąż skrycie zakochać się.
autor
jessicaMW
Dodano: 2012-04-05 21:37:51
Ten wiersz przeczytano 376 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
ok.dziękuję za podpowiedz :)
To prawda!
Podoba mi się.+
Serdecznie pozdrawiam. Wesołych Świąt.
jessico, proponuję wejść w panel, potem edycję wierszy
i usunąć te, które zostały dodane wielokrotnie( tzn
ten sam wiersz dodał się kilka razy) mnie też to się
zdarzyło, choć nie w takiej ilości :) zostaw jeden,
resztę usuń, bo nie wiadomo w który wchodzić :)
pozdrawiam