BŁĘKITNA MELODIA
I jeśli zadrżę, proszę daj mi koc Trzymaj mi ciepło, pozwól mi nosić twój płaszcz behind blue eyes - sheryl crow
Dzisiaj dzień się uśmiechnął,
jak łobuziak słodki,
gdy psoci i tak go się kocha.
U mnie wszystko wspaniale.
Jest morze i plaża
i zachód słońca.
Namalowany kolacją we dwoje.
Nigdy nie miałam pewności,
że w świecie podmokłych wartości,
będzie skrawek nieba,
gdzie masz oczy błękitne.
A troska będzie tak ogromna!
Gdy krople deszczu padają,
pod płynne życie,milczących wyrzeczeń,
zapach wspomnień jest słodki.
Wiemy,że nawet na pustkowiu,
schowamy się w siebie,
w naszej zagadce przekornej.
Oczy bowiem widzą pełnię,
krajobrazu namiętności odsłona
i tańczę jak kiedyś..
Bo przeżycia, to energia uśmiechu.
Muzyka pamięci,łaską obdarowana.
Dbaj o siebie!
Butelka życzeń wrzucona do morza,
głosem Twoim powróci,rozbawi Cię!
a na pewno uszczęśliwi:)
UŁ
napisany Łódź,22.09.2007 ula2ula
Komentarze (17)
Zawsze podziwiam mnogość przepięknych metafor w Twoich
wierszach a ten jest wyjątkowy, jak wszystkie o
miłości. Pozdrawiam słonecznie.
...bardzo optymistycznie...muzyka, błękit, uśmiech
,szczęście...pozdr.