z bliska i z daleka
z bliska patrzę i z daleka
na czas nowy
na moment cofnę się w stary
aby tylko nie utracić
nadziei
i
najcenniejszej Wiary
taki już jest żywot człowieka
kiedy zbyt wrażliwy się rodzi
ale kogo dziś to obchodzi
każdy inne dostaje od losu dary
z bliska lepiej widzę
z daleka często za mgłą
i dlatego na nosie są
choć niestety nie różowe- okulary
zwyczajne druciaczki ze szkiełkami
takie jest życie z oczami
które oglądam i widzę
nawet w szkłach
co innego niż było, a jest i będzie
co ja wiem
tyle jedynie
czym jest strach
który
dopada w marzeniach i snach
prawie wszędzie
przed bezinteresownym złem
którego tak
szczerze
nienawidzę
Komentarze (23)
Nienawidzę.
Nie używam tego słowa.
Ale też prawdą jest, że zła jest dużo.
Nienawidzę.
Nie używam tego słowa.
Ale też prawdą jest, że zła jest dużo.
Podoba mi się Twoja refleksja Maćku:)
poznaję Ciebie Ewuniu
tylko nie wiem dlaczego cały czas znikają twoje utwory
?
czyżby nie miały szczęścia do głosów
czy po prostu na nie czymś nie zasłużyły ?
Macku ladny refleksyjny wiersz lubie twoje wiersze
....troszke sie pogubilam zrozumialam bledy pozdrawiam
jesiennie ,nie wiem czy poznasz to ja Ewunia-1957
Staram się omijać zło, które czai się za każdym
rogiem. Strach ma wielkie oczy, wyłuszcz go przed
Bogiem albo przyjacielem a przekonasz się, że potęga
strachu wzrasta gdy buja wyobraźnia. Pozdrawiam :)
Dobry, refleksyjny przekaz w oryginalnej formie:)
pozdrawiam serdecznie
ja to zła tak nienawidzę, szczerze,
że diabła jestem gotów złożyć w ofierze,
a ze skóry, rogów, kopyt + ogon
pędzę piekielny samogon,
do tego Kava, córka Szatana
i impreza trwa do białego rana..
ładnie poprowadzona refleksja - pozdrawiam.
poza tym w
Ewangelii jest mowa o ,, małej wierze ,, a nie
,,płytkiej,, -prawda ? ;-)
ago100
licentia poetica pozwala na wszystko
spróbuj
naprawdę warto
No niestety, co do Wiary - podtrzymuję swoje zdanie.
Poezja nie powinna zmieniać obowiązujących zasad w
pisowni. I wiara raczej głęboka, a nie wielka. Z
resztą - co się rozwodzić nad jednym wyrazem. Twój to
wiersz i zostawisz jak zechcesz.
wiesiołeku !
mało ci jeszcze totalnej, ostatniej kompromitacji ?
cóż ...
pisz dalej swoje pseudodywagacyje
mi to już zwisa
droga ago100
dzięki za miłe słowa
co do Wiary
to mój środek wyrazu
zamiast pisania wielka wiara
piszę Wiara
Zaglądam do tutaj na stronkę po raz któryś i
stwierdzam, że piszesz mądre wiersze, nie tylko o
kwiatuszkach i wiaterku, ale dojrzałe, życiowe
wiersze. Taki jest i ten.
Co do wielkiej litery - Tańcząca ma rację, 'wiary'
małą. Taka jest nasza pisownia, a wiara sama w sobie
nie jest świętością, osobistością i świętością jest
sam Bóg..