blisko
blisko
siedzą długo
w milczeniu nachyleni
obcy czy bliscy nikt nie wie
czytają swoje serca
błądzą w swoich myślach
czekają na słowo dotyk
gest
na cokolwiek
umierają samotni
tak blisko
w ciszy
blisko
siedzą długo
w milczeniu nachyleni
obcy czy bliscy nikt nie wie
czytają swoje serca
błądzą w swoich myślach
czekają na słowo dotyk
gest
na cokolwiek
umierają samotni
tak blisko
w ciszy
Komentarze (22)
Pięknie i smutno. Pozdrawiam.
Ładniutki wiersz! przeczytałam z przyjemnością!
Pozdrawiam:)
mieszkaja razem a jednak obok
pozdrawiam:)
Smutno.Pozdrawiam wiosennie:)
Zamknięci w ciszy...
Chyba piszesz o ludziach, co żyją razem lecz obok
siebie.
:)
Rozgryzam i myślę
Pozdrawiam serdecznie