Błogosławieństwo
Oczy radosne
twarz rozpromieniona
idzie szczęśliwa
ciężar ma lekki
do wieczora
nic z jej ust
nie zetrze uśmiechu
i ludzie widzą
wraca od ołtarza
wewnętrznym szczęściem rozjaśniona
Bóg pochylił się nad jej dzieckiem
i ręką księdza pobłogosławił
tylko tyle, a tak wiele
więc dlaczego tak mało matek
przyprowadza swe dzieci
do kościoła w niedzielę?
do p. błońskiejM Ktoś do dziesięcioletniej dziewczynki powiedział: - A co ty dziecko taki ciężar dźwigasz? -To nie ciężar, to mój braciszek - odpowiedziała dziewczynka. Ale to już inna historia
Komentarze (15)
Jako wskazówka przydatne, jako wiersz nie podoba mi
się. Pójście do kościoła to jedno, a odwiedzenie Boga
- drugie. Nie ma sensu w sterczeniu na mszy tylko po
to, by swoje odstać. Jeśli matka nie czuje potrzeby
kontaktu z Bogiem, nie dąży do niego, proste. A
dziecko ma czas. Kiedyś samo zadecyduje. Samo będzie
mogło zdecydować, czy chce wyznawać akurat tę religię
i wierzyć w Boga. Rodzice podejmują za swoje dzieci
decyzje, z których potem ciężko się wycofać...
Dobrze napisany i trafny w 100% :) fakt teraz rzadko
kto prowadzi dzieci w niedzielę do kościoła ...
Wiersz wart zastanowienia pozdrawiam :)
i dla matki i dla dziecka jakoś cieplej bardziej
optymistycznie , wszystko co robi się razem wzmacnia
wzajemna więź.
Dzieci w kościele mało.Poruszyłaś bardzo ważny
problem.Kto jeśli nie rodzice ma przybliżyć małemu
dziecku wiarę i nauczyć odczuwania radości z jej
praktykowania?!
poruszyłaś problem, który, piszącym wiele na temat
wiary, umknął... wart nie tylko przemyślenia i
refleksji, ale i praktycznego podejścia, pozdrawiam
Piszeszv o pewnej matce i pewnym dziecku, która
czerpią radość z modlitwy(kośćiół).Jednak może to wyda
się troszkę brutalne.Nie każdy czerpie z tego
radość.Wiadomym jest, że to nie tak wiele iść do
kościoła.Najlepiej aby matki uczyły swoje dzieci od
małego.Jednak nie możne pewnych rzeczy robić na
przymus.Dałaś temat który podlega dyskusji...Podoba mi
się+
Godzina raz w tygodniu. Czy to tak wiele?Moze to
alternatywa do spedzania czasu w galeriach...
Najbardziej podoba mi się dopisek pod
wierszem...niezwykłe. Pozdrawiam:)
może to nie wiersz, ale mądra podpowiedź, gdzie szukać
sensu życia ...
Szczęśliwy ten ,kto może doświadczyć takiej pociechy.
taka prosta rzecz tak niewiele nas kosztuje a niestety
jakoś zapominany o tym wiersz wart zatrzymania się nad
nim
"Lekki ciężar"- hmm- cieżki ciężar. Nie chcę być
złośliwa ale....
Piękne i jakże trafne spostrzeżenia... godne
zastanowienia.
niedzielne przemyślenia..