Bo ja nadal...
Mrok zakłócił moje myśli,
słońce rano pogodziło,
jeszcze wczoraj czułam zimno -
dziś się ociepliło.
Błękit blady oczarował,
zbudził szczęście i świtanie,
rozśpiewany chór słowików -
miłe powitanie.
Zafundował dzień wesoły,
tak niedużo, tylko tyle,
w pojedynkę wygram z losem -
chwycę piękne chwile.
Wiatr podmuchem lekko trącił,
za nim tęcza się zjawiła,
świerszcz cichutko gdzieś zadzwonił -
i miłość ożyła.
Nawet zwykłe okulary,
widzą życie na różowo,
tyci, tyci mi potrzeba -
żebym nadal była sobą.
Komentarze (134)
Oczywiście krzemanka, brakowało mi czegoś:-) .
Dziękuję i pozdrawiam :-)
Ola budzi się do życia +)
Ładnie, z nutą optymizmu. Co sądziś o zamianie
"dzisiaj zachwyciło"
na
"dziś się ociepliło"
i zamianie
"także" na " za nim"?
Miłego dnia.
Wszyscy oczekują, że życie będzie wręcz idealne ,ale
tak nie jest. Ludzie mają to chyba w pewien sposób
zaprogramowane w podświadomości - łatwiej jest nam
narzekać niż cieszyć się z tych małych przyjemności.
Wygodniej rozpaczać nam nad okropnym ułożeniem włosów
niż uśmiechnąć się,uśmiechaj się OLU nie patrz co
inni mówią .
cieszmy się z kazdej chwili
bo ona już nie powróci :)
pozdrawiam Olu:)
Ale Olu piękny tekst do piosenki,tylko wziąć gitarę i
poszukać melodii do niego .
Pozdrawiam demona:-) :-)
Mnie się podoba:-) BILBO. Dziękuję za fatygę. Miłego
dnia:-)
I nadal jest Pani na poziomie - żałosny wierszyk. do
poezji daleko. Jakim cudem coś takiego trafia na top?
Można pisać prosto - byle nie prostacko :)))
To prawda Olu, trzeba cieszyć się z małych rzeczy a
nie czekać na wielkie szczęście. W ten sposób możemy
przegapić życie. Sam fakt, że możemy przeżyć kolejny
dzień jest powodem do radości. Pozdrawiam z uśmiechem.
Dziękuję Kasiu:-) :-) :-) ja tylko tyci:-)
Niektórym nie potrzeba wiele do szczęścia :)
Mi jest zawsze dobrze, nawet gdy narzekam:-) :-) . To
tylko taki tekst. Miłego Andrzeju:-)
uf Olu jak dobrze, że Ci jest dobrze...świetny, ciepły
wiersz:) pozdrawiam serdecznie