Bo z kobietami nigdy nie wie...
spontaniczność w grze miłosnej nie
popłaca
mówisz „kocham” a tu wiadro
zimnej wody
na łeb leją i fortuna się odwraca
miast sukcesu pod nogami leżą kłody
a ty chciałeś bez podtekstu optymalnie
z nią podzielić się uczuciem i radością
jednak ona odebrała to fatalnie
i twój "spontan" stanął w gardle ością
„pouczony” już spokojny nie
wylewny
chociaż jesteś pod urokiem tej blondyny
to poczekasz kiedy będziesz swego pewny
wtedy złożysz jej miłosne oświadczyny
Komentarze (19)
No nie wie się kiedy i jak powiedzieć kocham Cię ...by
trafiło w samo serce ... nie ma na to recepty ...:)
Choć jestem kobietą nie będę twardo stała za
kobietami,bo też mam oczy i widzę czym one się
kierują,jak się zachowują i co się tak naprawdę dla
nich liczy.Oczywiście nie wszystkie takie są!!!W
rodzinie mam taki przykład...Ja się kierowałam tym,co
facet ma głowie,czym się w życiu kieruje itp.i
myślę,że dobrze na tym wyszłam:)Pozdrawiam
Bo z dziewczynami nie wie, oj nie wie się....."
Bardzo fajnie i rytmicznie za wyjątkiem 3 i 4 wersu w
drugiej zwrotce – proponuję może tak:
/lecz się nagle okazało, że fatalnie/ ten twój
„spontan” właśnie utknął w gardle ością/