Bo serce wciąż boli...
...Jeszcze długo wśród tlumu będę szukać Twego cienia...
Pamiętam tylko jaka była gdy Cię
spotkała...
Jej fiołkowe oczy porażały szczęściem
zapach jej przypominał wiosnę...
uśmiech chwytał za serce...
Była jak ciepły, letni deszcz...
Tańczyła w świetle słońca,
wyciągała ku górze swe smukłe ręce..
licząc że bedzie ją ogrzewało bez
końca..
Nosiła kolorowe liscie w kieszeni
bawiła się ze swoim życiem
mówiła że każdy nowy dzień jest
kwiatem..
rozkwitającym w naszej ręce..
I potem nadeszła zima...
Odeszłeś nie wiadomo gdzie
śnieg oblepiał jej długie włosy
nie topiły go już usta jej...
I ból ściskał za pęknięte serce...
Żal zbyt mocno dusił gardło
sylwetka Twoja tak szybko oddalała się
już nic jej nie zostało...
Po białym jak śnieg policzku
spłynęła gorąca łza..
drżąc szepnęła mu tylko
"To życzę Ci z całego serca,
By Cię ktoś kochał tak jak ja..."
Jeszcze długo będę odwracać głowę na dźwięk Twojego imienia....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.