Bo to jest...

Czasami warto poznać smak cierpienia...

Pytają mnie dlaczego wciąż Ci wybaczam
Milczę...
Myślą, że boję się samotności
Lub po prostu się do Ciebie przyzwycziłam
Cisza...
I tylko te iskierki w oczach
Tylko Twoje imię


Pytają dlaczego Cię nie zostawiłam
Milczę...
Niech myślą co chcą...
A ja powiem tylko raz, i tylko Tobie,
Cierpię, gdy mnie ranisz
Płaczę, a moje łzy ocierasz swymi dłońmi
Przepraszasz, całujesz
Mówisz, że się poprawisz


I wiesz dlaczego wciąż jesteśmy razem?
Bo to jest miłość
To wzloty i upadki
Uśmiech szczęścia i łzy rozpaczy
Bo to jest nadzieja
Że się poprawisz
Bo to jest wiara
Że kiedyś się wszystko ułoży...

po to, aby zaznać rozkoszy szczęścia...

autor

Wilwiczja

Dodano: 2006-07-23 13:50:13

Ten wiersz przeczytano 511 razy

Oddanych głosów: 4

Rodzaj Bez rymów Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie