Bo wierzyłam
Dawałaś mi nadzieję na dni jasne,
pogodne
Tuliłaś mocno do piersi bezradne
niemowlę
Zawsze ciepłe, radosne spojrzenie miałaś
Nawet gdy padał deszcz Ty się
uśmiechałaś
Taką Cię pamiętam, dobrą i tkliwą
Żal mi czasu co tak szybko przy Tobie
minął
Mamo nie zapytałam skąd te oczy zielone
Dlaczego fale na morzu bywają spienione
Tyle pytań pozostawiłam bez odpowiedzi
Bo wierzyłam
Że zawsze przy mnie będziesz i nic się nie
zmieni
A dzisiaj ... tylko w myślach
Całuję Twoje pomarszczone dłonie
Całuję Twoje siwe skronie
/I.Ok./
Komentarze (30)
wzruszasz i zatrzymujesz a pytania i tak pozostaną bez
odpowiedzi
piękny wiersz... łapie za serce..
Pięknie! Warto wierzyć nawet gdy jej nie ma!
Pozdrawiam!
Tak często zanim pomyślę, że jeszcze zdążę, już jest
za późno. Pytania bez odpowiedzi. A może dostajemy nie
odpowiedź, tylko ciekawość do zadawania kolejnych
pytań. Ładny wiersz.
Tyle pytań bez odpowiedzi, jakie to smutne, ta
ulotność, pozdrawiam ciepło:)
Czatinko kochana, piękne życzenia! Pozdrawiam
serdecznie+++
Bardzo ładny wiersz, mama podobna do mojej.
Pozdrawiam.Może "pozostało" a nie
"pozostawiłam",ale to twój wiersz. Pozdr.
To jest obraz mamy, który najchętniej się pamięta i
zostaje zakodowany nam już do końca...powodzenia
Chylę czoła. Pozdrawiam.
Zastanawiam się dlaczego czytając wasze wiersze łza mi
się w oku kreci...?Piękny i ujmujący +
Bardzo pięknie i czule...
Pozdrawiam
piękny , bardzo poruszający ,przepełniony miłością.
Miłego dnia
"Taką Cię pamiętam" i ta pamięć jest taka ciepła,
słodka i słona zarazem... piękny wiersz Czatinko :-)
Czatinko,przepięknie,bardzo mnie wzruszyłaś.
.... ciepły... pełen tkliwości...;-))) vel atma