A Bóg z politowaniem....
Kiedyś miałam taki piękny sen!
(W czasie ...kiedy jeszcze śniłam)
Byłeś w nim.
Zakochany
Niby płowy lew
I ja obok
Nieulękła ,
Bardzo miła.
Ty kochałeś się we mnie!
Nie do wiary!
Ot, tak za nic.
Całkiem darmo.
Za istnienie.
Ja wielbiłam Twoją siłę i odwagę
Czyste ręce miałeś we śnie
I sumienie.
Gotów byłeś czoło stawić nawet światu
Gdyby ten chciał zmarszczyć na mnie brwi
Jakże dumna byłam z Ciebie wtedy za to
I tak mocno tylko Twoją chciałam być!
Sen przepiękny dawno temu taki miałam!
Sen nad sny
Niezapomniany
Bo szczęśliwy
W tamtym czasie...
Gdy bezbrzeżnie Ci ufałam
A Bóg tylko głową kręcił i się dziwił.
Komentarze (3)
Sny i marzenia zawsze są piękne:))
Szkoda,że takie sny nie stają się jawą.
Piękny sen...nie bój się zaufać znowu...