Bój
Dla D. - mojej jedynej Inspiracji.
Moje ciało walczy z rozumem.
Każdy jego atom ma wspólny cel i
kierunek.
Każda partia pragnie podążać w tę samą
stronę
Usta czują suszę -
potrzebują byś je zwilżył słodkim
pocałunkiem,
Serce choć wie że że jest w dobrym ciele
-
Rwie się by napędzać i Twoje
żyły,
Ramiona umierają z zimna -
Bo nie mogą poczuć Twego ciepła ,
Szyja cierpi katusze -
Gdyż nie czuje na sobie Twego oddechu,
Dłonie przepełnia pustka -
Dlatego że nie ma w nich Twoich
I nawet oczy choć są w stanie zobaczyć
tysiące pięknych obrazów co i rusz zamykają
się -
po to by w ciemnościach zobaczyć Twoją
roześmianą twarz.
I tylko rozum samotnie walczy by nogom nie
dać ruszyć w Twoją stronę
(choć pamięć doskonale zna drogę).
Z uporem maniaka powtarza :
" Spokojnie!!! Jest tylko w pracy!
Za niedługo będzie obok."
Komentarze (6)
Rewelacyjnie, w życiu, w Miłości jest wiele sytuacji,
które są jak ból i bój, pozdrawiam :)
Niezwykly wiersz, pozdrawiam.
Początkowo myślałam, że chodzi o nieszczęśliwą miłość,
a tu proszę wszystko dobrze się kończy. Pozdrawiam!
Okroiłabym zaimki i poszukałabym innych form w celu
uniknięcia powtórzeń.
Za niedługo będzie obok i tęsknota za Twoją inspiracją
minie. Może wtedy napiszesz kolejny wiersz...
Pozdrawiam serdecznie.
Taki urok ćmy, światłem topić skrzydełka,
później tylko zostaną okruchy ździebełka.
Pozdrawiam UrokĆmy i witam w debiucie na Beju.