Boję się...
Stoję w miejscu zagłady
Cienka nić otacza szyję
Uciskając powoli
Z każdym oddechem
Coraz ciaśniej
Nie mogę się ruszyć
Boję się...
Życie powoli ucieka
Między palcami
Nie potrafię zmienić
Swojego życia
Iść do przodu
Spełniając marzenia
Boję się...
Serce gna przed siebie
Nie patrząc w tył
W głowie wyobraźnia
Snuje nowe plany
Mały ruch palca
A niewidzialna ręka
Obiera ostatni oddech i łzy
Boję się...
Że się uduszę...
I umrę
Komentarze (3)
Ciekawy :)
Znam taki strach... minie, choć ciężko z nim walczyć!
Ukłony 'D
Ja już miałem śmierć przed sobą to wiem co to znaczy
strach przed nią. Pozdrawiam.