BOJĘ SIĘ NORMALNOŚCI
Dla wszystkich którzy boją się normalności
Boję się normalności bo cóż złego jest w
miłości, tak piękne uczucie które zawsze
żyło w nas.
Choć kiedyś pragnąłem doświadczyć jej,
teraz juz doświadczyłem i się nauczyłem;
miłość jest nie tylko pięknem ale i potrafi
zadawać straszne rany z których długo
trzeba się leczyć, a blizny zostają na całe
życie.
Niegdyś mówiłem kocham z pewnością i
śmiałością, teraz gdy blizny na mym sercu
się pojawiły ciężko mi je wypowiedzieć,
boję się że po wymówieniu ich znów pojawią
się rany i następne blizny.
Czego tu się bać? Miłości?
Mimo tego że pragnę mówić kocham, chcę
kochać i być kochanym, boję się
normalności;
miłość przecież normalną i ludzką rzeczą
jest.
Choć bardzo chcę to niepotrafię.....staram się to przezwyciężyć
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.