Bojowcy w limerykach
Szef alimenciarzy z KODu w Warszawie,
zebrał szabel dziesięć tysięcy prawie.
Żądali w marszu demokracji,
swych alimentów likwidacji.
A jacy dumni szli z siebie - jak
pawie...
Pewnego razu przez płot Stoczni
Gdańskiej
kapuś skoczył o fantazji ułańskiej.
Już wtedy ludziska gadali,
ze go zomowcy podsadzali.
A miał być kretem strony Watykańskiej.
Komentarze (18)
Dobre...
ekstra serdeczności
Och polityka, ta kurtyzana...
Pod względem treści i formy są pierwszorzędne.
Zakwalifikowałabym do limerków.
(jest rodzaj - rymowany).
Pozdrawiam Stumpy serdecznie i dzięki za odwiedziny,
miłego wieczoru:-)
No niestety taka życiowa prawda...Zakłamana
polityka...pozdrawiam serdecznie.
Życiowe limeryki.
Super Stumpy
Pozdrawiam :)
Super Stumpy
Pozdrawiam :)
A teraz "Bolek" się szczyci, że Trump mu pozazdrościł
i został prezydentem!
Super!!
Pozdrawiam:)
dobre takie prawdziwe...
pozdrawiam:-)
ileż w nich prawdy!
BRAWO! A teraz donosi na Polskę do Brukseli były
Polaków Prezydent- Wstyd i Hańba! Jaki to Kmiot to
widać teraz na utarczkach z internautami :( Jeśli
takich ludzi mamy w Polityce, to CHROŃ NAS BOŻE!
Nie damy rady rozgryźć wszystkich orzechów polityki.
najnowsza historia
świetnie Stumpy