Ból egzystencjalny
Zło odporny i magiczny,
intensywnie eteryczny,
pełen półek zaufania
na kredyty bez spłacania.
Dziś upływa dzień ważności.
Dla takiego typu gości
już zamknięte, proszę pana
i to nie do odwołania.
Co pokolenie, to gorsze. Teraz już jestem pewna tej racji.
autor
ZagubionaKsiężniczka
Dodano: 2008-12-04 21:26:52
Ten wiersz przeczytano 999 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (4)
Wychowanie swoją drogą. Nie widzicie,że to dzieciaki z
dobrych rodzin też schodzą na psy? Nie szanują
niczego, szczególnie te dzieciaki które myślą, że są
pępkiem świata. Jeszcze nie dawno nie wyobrażałam
sobie przejść obok dyrektora i nie powiedzieć mu dzień
dobry. Teraz to nauczyciele kłaniają się uczniom. To
czego to do szło, żeby łazienki w szkole były zamykane
na klucz podczas lekcji, bo wcześniej jeden z kolegów
chciał się popisać swoją siła, i poodkręcał sedesy,
wyrwał klamki z drzwi?Ja wiem, na pewno są jakieś
wyjątki,ale z takich dzieciaków nie wyrośnie nic
dobrego. W czasach starożytnych tylko Ci co, zginęli w
służbie ojczyzny, w walce, zostali zapamiętani. Teraz
będzie odwrotnie, tylko Ci, którzy coś zrobili złego
będą zapisani w aktach i zapamiętani przez ludzi. Bo
kto teraz robi cokolwiek dobrego dla ludzi?Nikt.
Zgadzam się z 'Aniek'. To nie ich wina że wychowują
się w warunkach patologicznych i pogoni ojców i matek
za $$ (za cenę kontaktu rodzinnego). Więc fajne, ale
trochę bullshit. +
Dobry, treściwy wiersz. Plus +
To i prawda ale dlaczego gorsze?Warto nad tym pomyslec
ktos ich wychowuje.Dobry wiersz