ból po rozstaniu
Wszyscy chcą kochać ...
Poszłam się przejść , za dużo bólu , za
dużo łez . Strumyki , ulice są piękne jak
on, gdy zamknę oczy nasze serca znów razem
są .
Zły ruch , zły czas - spacer w okół
ulic.
Jedno potknięcie jeden wypadek nikomu żal
być nie będzie , płakać też nie ma kto . On
zapomniał , nadzieji już nie ma .
Nadzieja ostatnia umiera to prawda mnie już
na tym świecie nie ma , teraz nadzieja tych
co im serce drgnęło , tym co kochali .
Kiedy go widze jest myślami daleko .
Nienawidze w myślach mówi czy wspomina co
było ?
A ja znów czuje słony smak łez...
Moje serce krzyczało , biło - teraz tego
nie ma . Nie zauważałeś bólu ,krwawienia
serca. Teraz nie ma nic ! Odeszłeś Ty ,
Odeszłam Ja !
Nie chce życ
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.