Bolesna prawda o Twych uczuciach...
Serce szaleje,
ból je rozrywa...
Serce szaleje,
tchu w piersi ubywa...
Moja dusza w otchłani rozpaczy
okrutne męczarnie odbywa...
Serce szaleje,
lecz ciało drętwieje
na widok Twój
boś ty jak niespełnione pragnienie
I jak kat mój...
Gdy Cię widzę,
znów w sercu moim coś drży,
bo czuje ,że szczęście możesz dać
mi tylko Ty!
Lecz gdy widzę te opisy do innej
I ten skrót zawarty w nim- K.C!!
To wiem ,że złudnym marzeniem
jest to czego chce...
Uświadamiam sobie , że już nic więcej dla
Ciebie nie znaczę....
i ,że nigdy już tego błysku
w Twym oku nie zobaczę...
Mówią mi:
nie byłaś przez niego na poważnie
brana...
Daj sobie spokój, tak będzie lepiej
kochana....
To bez sensu Malutka...
To była piękna znajomość, ale krótka
Pierwszą taką dziewczyną nie byłaś
Przyszedł czas, że niestety i Ty się dla
niego skończyłaś...
Zobaczysz, z czasem ból minie i zniknie
cierpienie,
a cała twa rozpacz pójdzie wraz z nim w
zapomnienie...
Ktoś kiedyś powiedział, że trzeba umieć się cieszyć także z małych rzeczy-i Ty też tak mówisz...Dzięki znajomości z nim...poznałam Ciebie i kliku innych wspaniałych ludzi i to uważam za wielkie szczęście!!!:)Dziękuję Ci za Twą szczerosć...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.