bomba
nagle
bez ostrzeżenia
spadła
rozbiła się
na miliony odłamków
raniąc co popadnie
uciekłam
do piwnicy
i wtuliwszy się w mamę
próbuję przetrwać
tam
nadal
nagle
spadają
autor
Miła kobietka
Dodano: 2022-03-01 13:26:40
Ten wiersz przeczytano 1295 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Dramat
:(
Wujek Władimir przysyła prezenty ukraińskim dzieciom,
a one uciekają do piwnicy.
Za każdy prezent trzeba się będzie zrewanżować.
Za każdy prezent i za każde dziecko które ten prezent
dostało.
Tak jest naprawdę. Giną niewinni ludzie, dzieci i
starcy. Pozdrawiam.
Niestety, tak jest rzeczywistość teraz, pozdrawiam
Wiersz porusza...
Pozdrawiam serdecznie.
Poruszający wiersz,
bardzo wymowna puenta,
pozdrawiam serdecznie:)
Trwa dramat na Ukrainie, ludzi giną
a pojmani młodzi Rosjanie lamentują w niewoli. "Mamo,
zabierz mnie do domu"
Barbarzyńca Wasyl przez wiele lat oszukiwał Zachód,
dziś oszukał własny naród :(
Pozdrawiam.