[Boża Miłość ] kim
najtrudniej będzie
ciemne blizny ukryć
gdy świt twarz przyciśnie do okien
najtrudniej będzie
wytłumaczyć się dlaczego sny
poukładane są w brzydko pościelonym
łózku
i o piątej nad ranem
serca szukać po podłodze.
nakręcić -
upchać między żebra
by biło
to pewnie dzięki Bogu -
tylko pierwsze uderzenia
wykręcają mi nagarstki
gdy wokół nie zakwita nic
prócz pleśni między palcami
autor
złodziejka marzeń
Dodano: 2013-01-23 18:45:57
Ten wiersz przeczytano 766 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Udziałem życia jest też i dramat.
Bez dramatu może by trudno było
poznać szczęście. Mocny wiersz.
świetne o tym upychaniu serca między żebrami... bardzo
sugestywne
wiersz dobry,chociaż smutny i tym smutkiem przytłacza
życzę Ci z całego serca poprawy nastroju
pozdrawiam gorąco
wyrazisty i mocny w przekazie
Smutek dominuje z wiersza!!
Pozdrawiam serdecznie:)
Ciężki Twój wiersz
jak i myśli, a gdzie radość?
Pozdrawiam serdecznie
literówka - nadgarstek... wiersz przepełniony
rozgoryczeniem, żalem, bólem...a pleśń między
palcami...no cóż, ten fakt, taka przenośnia jest do
wyleczenia
Wiersz który budzi emocje...Podobno im bardziej Bóg
nas kocha, tym boleśniej doświadcza.