BOZE, COZ ZES UCZYNIL...?
Boze, coz zes uczynil?
Czym Ci kobieta zawinila?
Czymze dziecko bylo winne?
Chciala wychowac corke.
Uczynic z niej prawego czlowieka.
Jak mogles do tego dopuscic?
Ty, ktory pomagasz w cierpieniu.
Czy dziecina byla Ci tam potrzebna?
Malo poslannnikow do siebie zabrales?
Ukolysz teraz dziewczyne do snu.
Odbierz jej cierpienia jak dziecko.
Pomoz jej sie podniesc bo cios byl
ciezki.
Nie zostawiaj jej samej...
Matce, ktora bedzie pamietac martwe dziecko, kolysane w ramionach...
Komentarze (2)
Temat ponad formę i dlatego tylko podzielam tę
refleksję.
Malrenka. Bóg nie jest odpowiedzialny za cierpienia
jakie nas dotykają. Współczuję jednak tej którą
nieszczęście takie spotkało. Pozdr.