Boże Narodzenie A. D. 2006
Bejowiczom- Świąteczne Życzenia przesyła rubin
Zbałamuceni przez polityków…,
Ogołoceni przez finansjerę…
I przesyceni pseudokrytyką-
Rok ten kończymy-hossą lub zerem!
Ale żyjemy-jeszcze żyjemy!
Zasiądźmy zatem wespół przy stole.
Co dał nam Stwórca, w pokorze zjemy
Łamiąc opłatek-na tym padole.
Niech nasze serca dziś-jak motyle
Będą lekutkie i kolorowe.
Jesteśmy cząstką w kosmicznym pyle-
Ale potęgą! gdy myśli zdrowe;
Serca otwarte dla opozycji…,
Pancerz wojenny już zakopany!
Na ustach nie ma chorych ambicji-
Bożego Narodzenia czekamy!
Zapalmy świece by było jasno,
Aby maluśki błądzić nie musiał.
Nie ważne, że masz chatynkę
ciasną…
Miłość, najlepszy dar dla Chrystusa!
Adam. Kosztuj… Kosztuj Adamie -Ewy jabłuszka…, Zaś delikatnie zejdź do pępuszka. Czyń jak mężczyzna ma w swym zwyczaju, Byś znowu poczuł uroki raju…! Ewa. Uszanuj… Uszanuj Ewo choć dziś- Adama…, Bądź mu uległa, sercem oddana… I nie pozbawiaj go więcej raju Czyń to-co w odwiecznym zwyczaju!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.