Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Boże Swatanie

Kto wie o nich samych tyle co oni?
Kto czuje ciepło serca tak jak oni?
Sam Bóg pokazał im drogę.
Usiadł, patrząc strząsał opokę.
I czekał aż ruch któreś wykona.
Ciekaw był czy ich do siebie przekona.
Siedzieli młodzi na ławce w sieni,
Cicho, namiętnie w siebie wpatrzeni.
I Bóg odezwał się w jego duszy:
"Niechże dziewczyna zaczynać nie musi"
Odezwał się wreszcie pierwszy młodzieniec:
"Piękna pogoda i cóż za rumieniec"
Więc i dziewczyna, chociaż od niechcenia,
Zaczęła wnet rozmawiać, nie słuchawszy sumienia:
"Rumieniec, rumieńcem, to namalowany, lecz cóż to za młodzieniec dosiadł się do damy"
Bóg tak rozbawiony, aż parsknął śmiechem.
W pobliżu młodych zadudniło echem.
"Czy coś mówiłaś moja droga damo?"
"Nie, mój młodzieńcze, to echo się śmiało"
"Gdzież moja damo, to echo nie było, wyraźnie słyszałem, że coś tu wyło"
"Oh mój młodzieńcze, toż tylko echo"
Powiedziała dziewczyna kryjąc się pod strzechą.
I Bóg zważywszy na to co uczynił,
Z głośnego śmiechu aż się pochylił.
Lecz stwierdził także, że on swatać nie może.
Uczynił Amora i do nieba poszedł.

...przepraszam, chyba nie wyszedł ten "wiersz"...

autor

Szklista

Dodano: 2006-08-09 21:37:09
Ten wiersz przeczytano 519 razy
Oddanych głosów: 1
Rodzaj Rymowany Klimat Wesoły Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »