Różowe anemony
Bukiet różowych anemonów
przysłałeś mi w niedzielę.
I wpatrywałam się zdumiona
jak łzy, a może tylko rosa
drżały w porannym świetle.
Bukiet różowych anemonów
podarowany bez powodu.
Może coś jednak znaczy?
Wciąż wpatrywałam się zdumiona
w opatulone białą wstążką
zachwycające kwiaty.
Bukiet różowych anemonów…
Przez chwilę czułam się cudownie.
Między listkami kartka.
I wpatrywałam się zdumiona
w słowa „przepraszam” i „odchodzę”.
Smutna to niespodzianka.
Bukiet różowych anemonów
pochwycił w locie ktoś zdumiony
i szczęście ujrzał w płatkach.
Komentarze (46)
potrafisz pisać aż gęsia skórka się pojawia
Bardzo ładny wiersz Aniu, pozdrawiam :)
Pomysłowy, choć smutny wiersz.
+++.
Pozdrawiam Aniu.
romantycznie i smutnie,,,pozdrawiam :]
Ciekawy, ładna puenta
Smutno i u Ciebie Anno lecz pięknie :)
Melodyjnie, ładnie, przypomniała się piosenka
Gniatkowskiego "Siedem czerwonych róż"
https://www.youtube.com/watch?v=vnPbMNom1fo
No Anno - uroczo oddajesz te chwile.
Piękny smutny wiersz Aniu . Pozdrawiam ciepło.
Za Andrzejem...
Udana willa i nella:)
Pozdrawiam!
Jak ja lubię taki klimat.
Pozdrawiam Aniu.
Piękny wiersz!, chociaż bardzo smutny! Aż serce
zadrżało!
Czy można aż tak być....!
Miłej, pięknej niedzieli! Pozdrawiam serdecznie i
uśmiecham się do Ciebie!:)))
Ciekawy i smutny choć ... +++
Śliczny choć smutny wiersz... +++
Pozdrawiam
very romantic ten pan - gentelman.cham!