Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

BOŻE WYTŁUMACZ MI CO ON...

Genialna zabawa w Stworzyciela
Wszyscy przechodzą obojętni, sztucznie usmiechnięci..
Gdy młodzi rodzice oczy wypłakują..
no dalej! przyznaj się Boże..czy to Cię nie kręci ?!

Ciepłym promieniem jasne Słońce
stara się osuszyć ich łzy..
Powietrze od rana ciężkie gorącem..
Zabija radość, nie pozwala żyć...

Więc przyznaj się Boże !
Po co to zrobiłeś..dlaczego umarł taki młody ?
co roku przynoszę znicz na jego grób..
do sztucznych kwiatów nalewam wody...

Powiedz mi Boże..
czemu go zabiłeś ?! Jaki popełnił grzech ?
Miał zaledwie 12 lat..
Ukradłes rodzicom śmiech..


Zamyka kwiatów wonne kielichy
Obmywa słodkim łez deszczem
Wokół drzew krąży wiatr cichy
I wodzi zamglone powietrze

A oni stoją, w trumne patrzeni
i modlą się właśnie do Ciebie !!
bo ty morderco , jeden z największych ..
zabrałeś chłopca do siebie...

I powiedz Boże..
co on nagrzeszył..jaki popełnił uczynek..
gdy szleć cieszyc się życiem
skazany jest na wieczny spoczynek...

I nikt nie powie że czas leczy rany
on tylko do bólu przyzwyczaja..
rodzce ze łzami w czerwonych oczach
obchodza święto..
1 listopada...

Dodano: 2005-11-01 12:03:52
Ten wiersz przeczytano 583 razy
Oddanych głosów: 8
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »