Brak chęci do życia...
Zawsze lekko stąpała po Ziemi...
Z głową w chmurach i z uśmiechem na
twarzy.
Wierzyła ze los jej sprzyja...
bo wszystko szło po jej myśli.
Do czasu...
Dowiedziała sie jednej rzeczy,
a cały jej świat runął
rozpadł sie jak domek z kart
najpierw radosna, szczęśliwa, zakochana
potem smutna, załamana, zapłakana...
Stanęła oko w oko ze smutną prawda
i wszystko straciło już dla niej
znaczenie...
Teraz nie potrafi żyć tak jak kiedyś..
Marzy by zasnąć i już nigdy sie nie
obudzić...
... a może wiara czyni cuda?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.