brama

dobrej nocki Isano:)

Tak się zadumałam droga Suzzi, że uciekło mi gdzieś "
na przeciw " :)

A może warto wyjść szczęściu? Refleksyjnie w zadumę
popadłam. Pozdrawiam ciepło :)

dankaas miła, ależ znajome nasze dylematy..:)
Pozdrawiam Cię równie mocno ciepło!

Na ścieżkach życia naszego jest wiele bram które
pokonujemy by otworzyć sobie nową drogę
Wiersz nam to akcentuje
p o z d r a w i a m

Dobrej nocy suzzi.

Klimaty zawsze mamy podobne, no i ta brama do
szczęścia co wciąż zamknięta znajoma..trudno jest
czekać, wciąż czekać... a potem znaleźć i nie być
pewnym, czy to to właściwe, nie czyjeś, nie
oszukane...

Pozdrawiam Cię ciepło:***

Refleksyjny wiersz. Pozdrawiam

Bardzo pięknie, otwórzmy bramę, niech wejdzie miłość!
Pozdrawiam cieplutko:))

Fajnie napisany z wyrazistym rytmem. Pozdrawiam :)

Koniecznie trzeba otworzyć tą bramę, wytrychem czy
łomem, niech miłość wejdzie swobodnie i otuli
serce.Podoba mi się.
Pozdrawiam serdecznie.

Niech się serce nie broni i wychodzi szczęściu na
przeciw. Czasami trzeba mu pomóc. Pozdrawiam

Myślę podobnie jak *kamerg* :) Pogodnego dnia...

pomóż szczęściu ..wejdzie do ciebie na pewno zawita
radością i uśmiechem
cieplutki wiersz - pozdrawiam;-)

Może znajdzie się dobry ślusarz co bramę otworzy,
wprowadzi szczęście
i przegoni kłopoty.

Pozdrawiam.

Ja tez przez moją bramę wpuszczę tylko radość. Ładnie.
Dobranoc suzzi