Brombracz
Kamisi
Brombrała brocha, brombrała bucha
Bimbrycz brombrała zuchwale
Obór zabrała, obór zbroiła
Zdruchwatem dwoiście w zapale
Zatem brambrocha kiwała zdrowo
Zbywszy koszmarnie i brzydko
Zdruchem zuchwatem rozdarła dużo
Rozkarczamaniła już wszystko
I rozpacz zchryple rozkuma luty
Rozpikawiła zerbitę
Świerklan zaparła, zyrde rozpiła
Zapiwszy korpan pakwitem
Zero kurczliwy turbacz zdradziła
Zapchawszy trespan jakijem
Teraz ostrożnie niebo strawiła
Zawarła pańskim krewkwijem
Ot wszystko zrazu opiłki
Ot opiłkami gorflaszki
I kurpa pikwa, i pikwa kurfa
A rtoip stoi swaniaszkiem
Ot tak dla zabawy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.