bron bez broni
wybrakowani z marzen
niezrozumiani
przez puste dusze
niechciani
hamuja system
szanujac prawde
rzucajac zlo i zawisc slabym oddechem
o sciane
patrza z odraza
na tych
co znaja dobrze te gre.
zabijali i zabijaja
choc bitwe wygrali
to wojny jeszcze nie
szukaja drogi dla swiata
szukaja wlasciwych slow
chos jeszcze bardzo dluga droga
by odnalezc bron bez broni
bez scinania glow.
autor
neta
Dodano: 2008-12-24 19:08:56
Ten wiersz przeczytano 644 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.