Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Brud na

Była jak dalmatyńczyk, miała plamy.
Czarno na białym
widać, że gorsza.
Nie poszła
do kościoła, nie mogła znieść wzroku
figur, grymasów na twarzach.
Ojciec zeszłego roku
powtarzał
„Czekaj, doigrasz się wreszcie”.
Jego zejście
nastąpiło w ostatniej chwili,
inaczej ją by sądzili,
za zabójstwo w afekcie.
Matka na szczęście
nie żyje od dawna,
płakałaby pytaniem
„Po kim to, chyba po ciotce Gertrudzie”.

Jak ona z tymi plamami pójdzie
do nieba?
Będzie trzeba
tłumaczyć, bić się w piersi,
mówić, że pierwszy
był trudny,
potem z górki
na pazurki,
bez zastanowienia.

Wybielacza nie miał,
ten co rzucił kamieniem.
Co chwilę sprawdzali, czy jeszcze oddycha.
Tak się starali, żadna plama nie znikła.

autor

DoroteK

Dodano: 2016-07-16 08:26:54
Ten wiersz przeczytano 5271 razy
Oddanych głosów: 88
Rodzaj Nieregularny Klimat Smutny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (100)

_wena_ _wena_

świetny, porusza do głębi,
miłej niedzieli Dorotek :)

molica molica

Witaj,
dziekuje za komentarz.
To nie jasnowidztwo.
Lepra i obłuda są łatwe do zobaczenia.
Leprę rozumiem obłudą się brzydzę i nie chce jej
usprawiedliwień.
Serdecznie pozdrawiam.
Miłego niedzielnego relaksu.

wielka niedźwiedzica wielka niedźwiedzica

Ech to życie, nie przeszkadzają plamy na honorze, a te
na skórze tak...
Bardzo dobry wiersz, kolejny.

Isia05 Isia05

Witaj Dorotko.....W osądzaniu każdy jest pierwszy i
nawet nie pomyśli, jak słowem można zranić - świetny
wiersz. Pozdrawiam serdecznie i ślicznie Ci dziękuję,
za miłe komentarze:)

marcepani marcepani

plamiaści różnego kalibru... są. Ten wiersz można
czytać w różnych konfiguracjach - ale problem
osądzania nigdy nie zniknie. Jak zwykle u DoroteK -
oryginalnie i ciekawie.

Jastrząb0707 Jastrząb0707

Bardzo dobry wiersz w formie całości i przekazie
Bardzo mono podkreślając meritum sprawy toczących się
niekiedy w zużytych ludzkich sumieniach.Pozdrawiam
serdecznie.

Maciek.J Maciek.J

bardzo oryginalne przemyślenia Dosiu

R.S R.S

DoroteK -co wiersz to większa zagadka w mojej ocenie
to odczucia po przeczytaniu książki może filmu? co by
nie było talentu ci nie brakuje.
Pozdrawiam
Robert

magda* magda*

Świetny-takiTwój.Niech pierwszy rzuci kamieniem kto
jest bez winy.Do osądzania wielu a sami się
wybielają.Pozdrawiam.Z przyjemnością Dorotko.

smutnyanioł smutnyanioł

Wybielacza nie miał ten, co rzucił
kamieniem.........wiersz świetny:) przeczytałam z
przyjemnością.Pozdrawiam serdecznie.

(OLA) (OLA)

Bardzo poruszający wiersz?
Dorotko, w życiu czasami tak jest, że więcej ludzi
potrafi złym słowem uderzyć niż dobrym…


Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i z uśmiechem:)

Eurydyka12345 Eurydyka12345

Niech rzuci kamieniem ,kto jest bez skazy,nie znajdzie
się taki, ale do wskazywania paluchem jest wielu,
niestety.Pozdrawiam

Roma Roma

Dorotkowy styl - podpisuję się pod komentarzem
Grażynki TZW. Pozdrawiam serdecznie:-)

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »